Wykolejenie "towarowego" | Dziennik Polski - 20 lipca 1999 |
Wczoraj około godz. 5 rano dwa
wagony pociągu towarowego relacji Kraków -
Muszyna wykoleiły się na stacji w Nowym Sączu.
Nikt nie odniósł obrażeń. Szczegóły wypadku bada
specjalna komisja. Skład 32 wagonów wjeżdżał na
stację, gdy w odległości około 300 m od głównego
budynku dworca dwa wagony - należące do
słowackich kolei - wypadły z szyn i przewróciły się na
bok. Były puste.
Na razie nieznane są przyczyny wypadku. Wyklucza
się, że spowodowała go jakaś przeszkoda na torach.
Prawdopodobnie też nie jest to wina torowiska, bowiem w miniony pištek
było ono kontrolowane przez ekspertów, którzy potwierdzili jego dobry stan. Być może przyczyna
tkwi w konstrukcji słowackich wagonów. Upadek sprawił, że oderwały się od nich wózki
jezdne. W tej chwili nadają się jedynie do kasacji.
Wagony nie uszkodziły trakcji elektrycznej, zablokowały jednak ruch
pociągów. Przez kilka godzin pasażerowie odjeżdżający w stronę Tarnowa
dowożeni byli autobusami do stacji w Kamionce Wielkiej, a dopiero stamtąd podróżowali dalej.
7/19/99
(BEM) |
| DZISIAJ
| JUTRO
| WCZORAJ
| GALERIE
| FORUM
| FAQ
| | TABOR | INFRASTRUKTURA | MODELARSTWO | SOFTWARE | LINKI | O SERWERZE | | |||
|