17 lipca 1999 roku wyruszylem z Gdyni, wyposazony w 'cegle' oraz
sieciowke, pospiechem ze Szczecina do Bialegostoku. "Wloczega Polnocy" byl
szczegolnie zatloczony , ale miejsce udalo mi sie zdobyc. Z Gdyni
wyruszylismy z kilkuminutowym opoznieniem , co akurat w tym przypadku nic
nie znaczy , gdyz pociag ten ma bardzo "luzny" rozklad. Do Elku przyjechalem
o czasie i zaraz poszedlem do informacji dowiedziec sie czegokolwiek na
temat kuriozalnego pociagu pospiesznego "Biebrza" , rel. Katowice - Suwalki.
Dla niewtajemniczonych dodac nalezy , ze pociag ten kursuje 5 razy do
roku przez linie z Elku do Olecka i dalej do Suwalk , ktora to linia jest
normalnie zamknieta dla ruchu pasazerskiego.
Watpliwosci pojawily sie od razu na tablicy rozkladu sciennego - tam
napisane bylo, ze "Biebrza" po raz pierwszy kursuje z 17 na 18 lipca ,
podobnie raczyla mi wmawiac pani z informacji. No to swietnie - pomyslalem -
czyzby srjp klamal? Mialem jeszcze sporo czasu, totez udalem sie na st. Elk
Wask. aby zrobic pare fotek.
Nadeszla godzina przyjazdu , a "Biebrzy" nie widac , nawet jej nie
zapowiadaja. A moze pani z informacji miala racje ? O nie ! "Biebrza "
nadjezdza... Sklad byl zestawiony z 1 jedynki i 5 dwojek typu 114A
zmodernizowanych , co mnie zdziwilo , gdyz z reguly do pociagow sezonowych
daja zwykle jakis zlom... Podczepiono takze 'suke' (SU45-090) i planowo
odjechalismy. Frekwencja w poc. byla niska, wiele przedzialow pustych.
Pociag do Olecka jechal z predkoscia 80 km/h , co bylo kolejna mila
niespodzianka.
W Olecku zmiana kierunku , wobec czego wybieglem porobic fotki i nie
bylem sam , gdyz oprocz mnie jeszcze kilku milosnikow kolejowych jechalo tym
pociagiem ( tutaj pozdrawiam kolege z Nowogrodu Bobrz.). Stacja Olecko
sprawia dosc dobre wrazenie - kasy na dworcu co prawda zamkniete , ale za to
powieszono rozklad jazdy ( !!!!! ) , ktory dosc osobliwie wyglada
zainteresowani moga otrzymac zdjecie- pechu@friko7.onet.pl ). Oczywiscie
semafory sa obslugiwane. Smiac mi sie chcialo , ale na okazje przyjazdy
pociagu do Olecka pod dworcem ustawilo sie wszystkie 5 tutejszych taksowek
:-)) .
Dalsza czesc drogi uplynela z predkoscia 60 km/h , co i tak bylo
zadawalajaca rzecza. Wszystkie stacje po drodze sa zamkniete , lecz nie
zapuszczone i nie zdewastowane , co rowniez jest dziwne... :-)). Posterunek
odgalezny Papiernia jest obslugiwany , co obok Olecka jest wyjatkiem na tej
linii. Do Suwalk pociag przyjechal planowo. Mielismy ok. godzine do pociagu
powrotnego przez B-stok do W-wy , wobec czego poszlismy zobaczyc szope ,
porozmawialismy z mechanikami , obeszlismy stacje , no i trzeba bylo wracac.
Zobaczymy , czy za rok "Biebrza " tez pojedzie przez Olecko... Ja mam
co do tego spore watpliwosci , ale ciesze sie, ze udalo mi sie zalapac na
ten pociag w tym roku ( jedna z pieciu szans ).
Prosze wybaczyc brak polskich czcionek i byc moze pewne niescislosci.
Powoluje sie bowiem na wlasna pamiec , gdyz obecnie odpoczywam poza
granicami naszego kraju , z dala od wszelkich kolejowych materialow.
Piotr 'Pechu' Peszek
|